Archiwum wpisów/ 6

[1][2] [3][4][5][6][7][8][9][10]

09-02-2022
Strzelanie do ciężarnych samic
no image

Dawno miałem zamiar pisać na ten temat. Jednak emocje, które mu towarzyszą, przez lata skutecznie powstrzymywały mnie przed rozpoczęciem pracy. - Tak jest łatwiej żyć - kiedy nie myśli się zbyt intensywnie o demonicznej rzeczywistości. W końcu jednak (dzięki pewnemu przypadkowi) zebrałem się na odwagę - i dobrze, bo o podjętych dziś sprawach trzeba głośno mówić.


27-01-2022
"Pierwotny Instynkt" - Co to, po co i dlaczego?

Z miesiąca na miesiąc coraz więcej czytelników regularnie zagląda na Pierwotny Instynkt. Nawet nie wiecie jak bardzo cieszę się z tego faktu. Dzięki Wam nadal istnieje we mnie motywacja by pisać, a także podtrzymywać bardziej przyziemne sprawy, czyli własną domenę i hosting - za co trzeba płacić. Tym razem dokładniej wyjaśnię przyczyny, dla których powstała ta stronka i dlaczego przybrała kierunek taki, a nie inny.


21-01-2022
Noc na uroczysku
no image

Dziś zabieram Was na bagna. Zobaczycie, jak tam jest. Opowiem co można na nich uświadczyć, kiedy słońce już zajdzie. Wiem, że najlepszy opis nie odda klimatu, który tam wówczas panuje, ale postaram się zachęcić tych, co chcą iść, lecz brakuje im zdecydowania.


24 listopada 2021
Późna jesień w głębokim bagnie
no image

Ostatnio postanowiłem trochę bliżej zainteresować się pewnym mocno podmokłym terenem w Puszczy. Dawno tam nie zaglądałem, dlatego z jednej strony zamierzam spenetrować go w poszukiwaniu oznak kłusownictwa. Ze względu na trudny dostęp i specyficzne położenie nie poluje się na nim, co stwarza dogodne warunki dla potencjalnych kłusowników. Na zdjęciu u góry czacha jelenia znaleziona tamże, któremu ktoś zdążył odpiłować tyki poroża. Po jej wyglądzie, oraz resztek szkieletu, wnioskuję że stało się to dość dawno. Wg mnie byk raczej nie został skłusowany, tylko umarł z przyczyn naturalnych. W przeciwnym razie kłusownik zabrałby cały wieniec/mięso.

Drugi powód jest taki, że potrzebuję niezbyt odległego miejsca, gdzie mógłbym rozpalić ogień i jednocześnie móc dokonać nocnej przemiany w zwierzaka. Zwykle wtedy nie palę ognisk, ale tym razem, ponieważ chciałbym nakręcić film, konieczne jest naturalne światło od płomienia. Nocą ogień widać z daleka, zatem miejsce musi być pewne. Nikt nie może mnie tam podejść. Wysepki na bagnach są idealne do tego celu.

W internecie brakuje filmów, które przedstawiałyby transformację w zwierzę bez udziału efektów komputerowych. Postaram się to zmienić. Spróbuję pokazać Wam te sprawy w naturalny sposób... już niedługo. Na zachętę mogę powiedzieć, że będzie dziko i ponętnie... ale bez przesady;> Na prawdziwą romantyczną sesję lisicy musicie zaczekać do zimy.


06-XI-2021
Drogi Nemrodzie...

...fajnie, że czasem zaglądasz do mojej ostoi... nie wiem tylko z jakiego powodu. Czy z niewinnej ciekawości, czy może chcesz przyłapać lisicę na jakichś potknięciach, które dałoby się w wiadomy sposób wykorzystać? Jeśli chodzi o to drugie, to porzuć wszelką nadzieję, że popełnię ten błąd.
Dowiadywałeś się o mnie... naprawdę sądziłeś, że taka razwiedka ujdzie mojej uwadze? Nie ukrywam, iż byłem żywo zainteresowany, kto mnie tak wytrwale tropi. Upłynęło trochę czasu zanim w końcu udało mi się ciebie zidentyfikować. Byłeś pewien mojego upadku, z którego już nigdy miałem się nie podnieść. Jednocześnie sam uległeś odprężeniu, a to był błąd z twojej strony.

Widzisz, jesteś wart więcej od innych, dlatego trudno o tobie zapomnieć. Zawsze zwracałem uwagę na bystrzaków - zwłaszcza jeśli byli moimi antagonistami. Szczerzysz zęby czytając te pochlebstwa? - Zadowolenie nie jest czymś, co powinieneś odczuwać w tej chwili. Wsiadłeś mi na ambicję. Być może jest więcej takich, którzy interesują się mną bardziej niż trzeba, jednak to ciebie wyłuskałem z mętnej wody. Czujesz niepokój z tego powodu? - Sam jesteś sobie winien. Dlaczego za mną chodziłeś, co zresztą nadal robisz? Masz odwagę wojować w sieci ukrywając się za fikcyjnymi osobowościami, zaś kiedy była okazja do rozmowy ze mną, to piorunem spaliłeś wszystkie mosty. Próbowałem do ciebie przemawiać za sprawą pana H. - twojego kolegi ze szkolnej ławy, a który wysoko ceni twój talent. Twierdził, że masz dobry... smak. Wybrałem go, ponieważ sprawiał wrażenie narzędzia, poprzez które łatwo dotrę do ciebie. Urabiałem go cały rok, ale dziadek okazał się czujny... Niemniej mimowolnie chlapnął to i owo. Byłoby więcej, gdybyś go nie przystopował ;)

Daj mi to, czego chcę, a odstąpię od ciebie. Dobrze wiesz, o co kaman. Przestań chować się po kątach, bo to i tak nic nie da. Doprowadź sprawę do końca. Śmiało. Przecież głowy ci nie odgryzę. Wścieklizny też online ode mnie nie złapiesz. Chłop lat 65 i nie chce wziąć odpowiedzialności za swoje postępowanie... Cenię sobie odwagę, nawet u wrogów. Napisz do mnie, to pogadamy. Mamy trochę punktów wspólnych - obaj jesteśmy artystami, a to zobowiązuje do poszanowania zasad kultury. Jeśli zdecydujesz się na kontakt, to tam gdzie ostatnio, abym miał pewność z kim rozmawiam... tylko nie zwlekaj, bo ja naprawdę nie mam czasu.

P.S. *Nie wpadnę na obiad, inaczej wyrzekłbym się przyjemości oglądania komedii ratowania łowiectwa w Twoim wykonaniu.
M.
*Warunkowo


13-10-2021
Rykowisko wieczorową porą - O skrytym podglądaniu jeleni i nie tylko
no image

Cisza nastała w lesie. Pełne przepychu dźwięki lata wygasły z nadejściem października. Jesień. Rykowisko skończone, ale doświadczyłem jego piękna. Dla mnie to były odczucia jakie towarzyszą komuś, kto po wieloletniej przerwie znów usłyszał ulubioną muzykę. Przez kilka ostatnich sezonów musiałem sobie zupełnie odpuścić ten spektakl i dopiero w tym roku podjąłem decyzję o wznowieniu dawnych ciągot... Tak to już jest, że do pewnych spraw trzeba się jakby narodzić na nowo.

W dzisiejszym tekście garść uniwersalnych porad przydatnych w planowaniu dyskretnej obserwacji w lesie.


08-09-2021
Futro zwierzołaka
no image

Sądząc po zdjęciu zapewne spodziewacie się ujrzeć jakieś fajerwerki... Nie, to jeszcze nie teraz. Przed dwoma laty w tekście "Przemiana w zwierzę" pokazałem minimalistyczny zwierzołaczy strój - dobry na koniec lata. Dziś zobaczycie konfigurację typowo jesienną. To będzie prezentacja trochę bardziej rozbudowanego futrzanego przebrania, a ściślej mówiąc - jego elementy. Większość uwagi poświęcę na krótki opis zdjęć i nic ponadto. Natomiast jeśli chcecie zobaczyć jak całość wygląda na człowieku, to musicie zaczekać aż zrobię sobie sesję w plenerze.


29-08-2021
Koniec wakacji
no image

Lato co prawda jeszcze trwa, choć najlepsze chwile ma już za sobą. Dobowe temperatury są coraz niższe, a to oznacza, że teraz istnieją większe szanse na znalezienie martwych zwierząt bez oznak rozkładu. O tej porze roku futra nadal stanowią letnią okrywę, niemniej warto zbierać nawet takie. Wiem, że daleko im do zimowej okazałości, ale można je wykorzystać jako wewnętrzną warstwę futrzanych ubrań, które wkłada się na gołe ciało. W jednym z kolejnych wpisów wyjaśnię dokładniej o co chodzi.
Teraz też jest właściwy moment by zgromadzić/uzupełnić narzędzia potrzebne do garbowania. Mi na wiosnę spalił się klikson w agregacie zamrażarki, a którego jeszcze nie wymieniłem. Dlatego przede wszystkim należy dokonać przeglądu, by w razie potrzeby zapewnić sobie materiały do konserwacji surowych skór - zamrażarka, formalina, spirytus (może być denaturat.)

Ostatnio jest mało do czytania, ale bez obaw. Zapewniam, że nie próżnuję. Nowe pomysły są w przygotowaniu, jednak chyba sami przyznacie, iż nie tak łatwo i szybko przedstawić coś ciekawego. Będzie o futrach, łowiectwie, kłusownictwie; o mrocznych pozagrobowych sprawach, anthro sztuce i nie tylko. Może znajdzie się też coś ekstra zmysłowego... zdradzę Wam nawet tytuł: "Z lisicą w sypialni" :) choć nadal mam wątpliwości, czy w ogóle podejmować takie tematy.


27-08-2021
W przededniu rozpoczęcia sezonu na ptaki
no image

W tym roku odstrzały ptaków wodnych zaczynają się 1 września, a więc 2 tygodnie później niż dotychczas. Liczyłem, że Ministerstwo Środowiska wprowadzi moratorium przynajmniej wobec części z nich, tymczasem skończyło się na nieznacznym skróceniu sezonu - lepsza taka pociecha niż żadna. Podobnie jak w latach ubiegłych i tym razem będę zaglądał na stawy rybne, gdzie polowania zwykle mają miejsce. Jeśli odkryję coś godnego uwagi nie omieszkam poinformować Was o tym.


31-07-2021
Larwy skórników jako ekologiczny sposób precyzyjnego oczyszczania kości
no image

Dziś temat robaczywy... spokojnie, nie będzie żadnych obrzydliwości. Tym razem porozmawiamy o naturalnym sposobie pozbycia się zaschniętych tkanek, które pozostają w trudno dostępnych zakamarkach czaszki po jej ręcznym preparowaniu. Omawianą metodę szczególnie polecam tym, którzy myślą o pozyskiwaniu delikatnych kości, np. ptaków i gryzoni.


[1][2][3][4][5][6][7][8][9][10]